Rękawiczki męskie

( ilość produktów: 2 )

Zima wymaga odpowiednich przygotowań i na tych związanych z sezonową garderobą warto dość mocno skoncentrować się, by stale zapewniać sobie komfort termiczny. W osiągnięciu i utrzymaniu takiego efektu, zdecydowanie, pomocne będzie ubieranie się na „cebulkę”, czyli nałożenie na siebie kilku cienkich warstw ubrań, które w razie potrzeby można łatwo zdjąć lub ponownie sprawnie założyć – oraz rękawiczki męskie 4F pochodzące od polskiego producenta powstałego w 2007 roku. Marka ubiera i wyposaża w akcesoria sportowe m.in. polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.

Za określeniem „ciepłe rękawiczki” kryje się szerokie pojęcie, ponieważ każdy odczuwa optymalne ciepło na innym poziomie, ale dobór tych właściwych jest jak najbardziej możliwy i wskazany – to sygnał zwłaszcza dla osób nieprzekonanych do chodzenia w rękawiczkach, a warto przy tym pamiętać, że nawet najlepszy krem nie da dłoniom tak skutecznej ochrony, jak 4F rękawiczki zimowe. To ważne, gdyż skóra twarzy i dłoni jest bardzo wrażliwa na niskie temperatury – nieosłoniona szybko ulega podrażnieniom, a w skrajnych przypadkach nawet odmrożeniom. Tutaj warto działać w myśl zasady – lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Początki rękawiczek sięgają Persów. Chcieli chronić swoje dłonie, zwłaszcza podczas przemieszczania się na koniach. Natomiast, jako osłona przed zimnem, pojawiły się u Galów. Rzecz jasna dzisiejsze modele znacząco różnią się od swoich pierwowzorów. Oczywista, narzucająca się wręcz, różnica to znacząco lepsze i trwalsze materiały. Konstrukcja rękawiczek, w dużej mierze, wpływa na ich właściwości termiczne. Najczęściej spotykane są dwa warianty – opcja dwu- lub pięciopalczasta. Pierwsze z nich to tzw. łapawice, gdzie 4 palce znajdują się w jednej komorze, dzięki czemu skutecznie, wzajemnie ogrzewają się, a kciuk znajduje się w drugim, osobnym otworze. W przesadnie grubych rękawicach można odczuwać zbyt intensywne ciepło, a ręce będą się pocić i przegrzewać. Zawilgotniałe rękawice tracą swoje cenne właściwości izolacyjne. Drugi najczęstszy rodzaj to pięciopalcówki, w których każdy palec ma osobny otwór, dedykowany tylko jemu. Proces ogrzewania trwa tam rzeczywiście nieco dłużej, ale za to są one wyraźnie użyteczniejsze, gdyż pozwalają na swobodę ruchów, również tych precyzyjnych jak np. włączenie/ wyłączenie czołówki czy przeszukanie plecaka, by znaleźć to, co w danym momencie jest potrzebne, a to wszystko bez konieczności zdejmowania rękawiczek.

Każdy, kto chce zapewnić swoim dłoniom rzeczywistą i trwającą odpowiednio długo ochronę, powinien doposażyć się w Gore-Tex rękawice zimowe ze specjalną, opatentowaną membraną, czyli dodatkową warstwą materiału składającego się z wielu mikrootworów, które skutecznie odpychają krople padającego śniegu, dzięki czemu rękawica pozostaje nieprzemoczona, a ręka nadal jest całkowicie sucha. Wykorzystywanie zaawansowanych membran zalecają także nawet najbardziej wprawieni sympatycy outdooru. Góry od zawsze są imponujące i majestatyczne, ale też nie wybaczają nawet najmniejszych błędów, dlatego należy do nich podchodzić i na nie wchodzić z ogromną ostrożnością. Na szczyt docierają absolutnie najlepsi, ale pocieszający jest fakt, że nie trzeba być wspinaczem, by cieszyć się z pozytywnych uroków zimy.

Zawsze można zdecydować się na wizytę na stoku, a tam wybrać jedną lub dwie deski – zależnie od swoich preferencji i umiejętności. Miłośnik białego szaleństwa powinien mieć na sobie sprawdzone rękawice narciarskie męskie. Pozwolą mu zachować swobodę ruchu, pewny chwyt kijków i będą izolować przed, próbującym wedrzeć się do środka, śniegiem. W przypadku rękawic sportowych to właśnie ich suchość bywa ważniejsza od właściwości termicznych, a to dlatego, że podczas dowolnego wysiłku temperatura ciała podnosi się, więc odczuwalne ciepło i tak zwiększa się. Kiepska membrana lub – co gorsza jej całkowity brak – może prowadzić do szybkiego zesztywnienia dłoni, które staną się mało pomocne i finalnie odbiorą frajdę z poczynań na stoku. Chcąc postawić na rzeczywiście sprawdzony produkt warto wybrać Viking rękawice narciarskie, których dodatkową zaletą jest polska produkcja. Są zapinane na solidny rzep i wytrzymują nawet przy sporych prędkościach i ostrych wirażach. Rękawiczki Viking mają bardzo dobrą oddychalność, dzięki czemu ręce pozostają suche, nawet jeśli aktywność trwa już od dłuższego czasu. Elastyczny mankiet, jaki mają Viking rękawiczki, dobrze dopasowuje się do każdej dłoni, co sprawia, że zgromadzone wcześniej ciepło pozostaje dłużej wewnątrz rękawiczki. A śnieg przestaje tam wpadać w najmniej spodziewanym momencie.

Podobno nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani ludzie i tę zasadę potwierdzają całoroczni rowerzyści, zima im niestraszna. Zimą szybko robi się ciemno i dbanie o bezpieczeństwo staje się, dla wszystkich, jeszcze większym wyzwaniem. Uporać się z nim pomogą rękawiczki rowerowe 4F. Od wewnętrznej strony mają strukturę antypoślizgową, by ręce nie przesuwały się po kierownicy, od zewnątrz zostały wzbogacone o elementy odblaskowe, aby rowerzyści byli lepiej widoczni dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. Warto zdecydować się również na rękawiczki rowerowe Hi-Tec, by sezon rowerowy mógł trwać cały rok.

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
NIE WYRAŻAM ZGODY
ZGADZAM SIĘ, CHCĘ PRZEJŚĆ DO STRONY
pixel