Nordic Walking

Kilka kwestii nie podlega wątpliwościom, jedną z nich jest fakt, że zdecydowana większość ludzi decyduje się na podjęcie postanowień noworocznych, ale już niewiele z nich potrafi wytrwać dłużej niż miesiąc. Najlepiej jest obierać cele mierzalne i krótkoterminowe lub większe, które można podzielić na mniejsze. Wówczas jeden mniejszy sukces skutecznie napędzi następny. Jednymi z częstszych deklaracji, na początku roku, są: przejście na dietę odchudzającą, rzucenie palenia i zwiększenie aktywności fizycznej. To ostatnie założenie, najczęściej, sprowadza się do zapisania się na siłownię, gdzie często „zapisanie się” staje się wyrażeniem kluczowym i dosłownym, bo nowicjusz odbywa kilka treningów, z których nie jest do końca zadowolony, szybko zniechęca się i finalnie porzuca nowo poznane miejsce, jakim jest siłownia. W ten sposób następuje szybki powrót do punktu wyjścia, a przecież nie o to chodzi. Zdecydowanie lepszym pomysłem będzie zdecydowanie się na kijki nordic walking. Wystarczy je zamówić przez internet lub kupić w sklepie stacjonarnym i… gotowe. Jedyne, co jeszcze trzeba zrobić to dopasować je do wzrostu użytkownika i można wyruszać na pierwszą przechadzkę w odmienionej formie. Wiele osób taki sposób poruszania się kojarzy z bezrefleksyjnym ciągnięciem kijków za sobą, bez zaangażowania. Natomiast właściwe podejście do nordic walkingu spowoduje, że w ruch zostanie zaangażowana znacząca większość mięśni, a finalnie zostanie wzmocnione całe ciało.

Pierwsze kroki wymagają wsparcia nie tylko w dzieciństwie. Tak, jak nie dziwi wsparcie instruktora narciarstwa, tak nie powinno zaskakiwać, że ktoś decyduje się na pomoc instruktora nordic walkingu, by później działać w pełni samodzielnie i całkowicie poprawnie. Kije do nordic walkingu są skutecznym narzędziem poprawiającym koordynację ruchową i kondycję w ogólnym rozumieniu. Należy pamiętać, że powinny być formą bezpośredniego wsparcia i służyć do asekuracji, ale nie można doszukiwać się w nich wyręczyciela i przerzucać na nie całego ciężaru swojego ciała. W końcu to od samego ich posiadacza, najbardziej, zależy zaangażowanie w trening i bezpieczeństwo w casie jego trwania. Dynamika kroków połączona z szybkością przestawiania kijków może sprawić, że niepozorny spacer z kijami zamieni się w bardzo intensywny trening. Bardzo wiele zależy od nastawienia i od podejścia poszczególnych osób. Szybkość chodu to tylko jeden ważny element, poza nim należy również zwracać uwagę na jego przebieg, tzn. lewa ręka powinna iść w parze z prawą nogą, a następnie prawa ręka z lewą nogą i tak naprzemiennie, aż do przekroczenia wyznaczonej mety – rzeczywistej lub utworzonej w swojej głowie. W nordic walking technika marszu ma ogromne znaczenie, to od niej zależy skala osiągniętych efektów, zatem także to, jak mocne są ręce, nogi i plecy. Z techniką tak to już jest, że sprawdza się tylko wtedy, gdy wszystkie – nawet najdrobniejsze – jej szczegóły są dotrzymywane, a zasady przestrzegane. Każde odstępstwo niesie za sobą pewne ryzyko, np. w postaci kontuzji, która potrafi wyłączyć z aktywności, nawet na kilka miesięcy, a przecież nikt tego nie chce. Jeśli znane są sposoby pomagające uniknąć niebezpieczeństwa, to należy z nich korzystać.

Nordic walking jest doskonałym punktem wyjścia do bardziej zaawansowanego i bardziej wymagającego – nie tylko w górach – trekkingu. Wszystko powinno odbywać się w należytej kolejności i wymaga stosownych przygotowań, oczywiście różnych dla każdej dyscypliny. Te przygotowania powinny sprowadzać się nie tylko do zbudowania kondycji i tężyzny fizycznej, ale także do wyboru właściwego sprzętu. Choć na pozór kijek do kijka jest mocno podobny, to jednak te do nordic walkingu i te do trekkingu różnią się między sobą i należy mieć to na względzie podczas dokonywania ostatecznego wyboru. Należy znać swoje potrzeby i wybierać produkt w pełni do nich adekwatne. Nordic walking, najczęściej, odbywa się na asfalcie lub na innej – stosunkowo równej i w miarę prostej do pokonania – nawierzchni i za główne zadanie ma poprawę stanu zdrowia i kondycji, a przy regularnym chodzeniu także redukcję nadmiernej masy ciała; zaś trekking jest przewidziany dla wszystkich, którzy z wymagającymi nawierzchniami są za pan brat. Grot używany na asfalcie powinien pozostawać „nagi”; końcówki, czyli tzw. „buciki” nakłada się przed wejściem np. na leśny dukt lub na plażę. Te przykładowe tereny są specyficzne, stąd wymagają dobranych do nich zakończeń. Oczywiście, po intensywnej eksploatacji, wymianie podlegają zarówno groty, jak i końcówki. Te pierwsze są najczęściej metalowe, te drugie z gumy/ z kauczuku.

Na upartego trekking bez kijków obejdzie się, o ile dana osoba będzie na tyle samodzielna i wytrzymała, że poradzi sobie bez technicznego wsparcia, ale już nordic walking bez kijków, zwyczajnie, nie będzie sobą. Zaawansowane technologie i nowoczesne materiały wkraczają także do omawianych dyscyplin. Potwierdza to wykorzystywanie włókna węglowego – oczywiście im go w kijku więcej, tym lepiej, gdyż jest bardzo lekki, a przy tym bardzo skutecznie amortyzuje wstrząsy, które – gdyby nie były redukowane – szkodziłyby kręgosłupowi i stawom, a poza tym zwiększałyby odczuwalne zmęczenie, które i tak wyraźnie wzrasta wraz z kolejnym przebytym kilometrem. Dobre kijki do nordic walkingu powinny być doposażone w specjalne paski, przypominające nieco rękawiczki, z otworem na kciuk; kijki trekkingowe mają doszyte zwykłe paski, które stają się swego rodzaju uprzężą stabilizującą nadgarstki i pozwalającą na wykonywanie zdecydowanych, ale przy tym bezpiecznych ruchów. Do pierwszego sportu odpowiednie będą kijki jednoczęściowe; do drugiego te złożone z kilku modułów – w ten sposób można dopasować je do konkretnego rodzaju nawierzchni, a także z jednej pary – naprzemiennie – mogą korzystać osoby o różnym wzroście. Każda z nich powinna pamiętać o tym, że przez cały czas przemarszu ręce powinny przybrać pozycję zbliżoną do kąta prostego lub znajdować się nieco poniżej 90. stopni. Wzrost to istotny wyznacznik do ustawienia wysokości kijków, niemniej dodatkowa zasada mówi o tym, że im są one niżej w porównaniu do wzrostu, czyli im w rzeczywistości są krótsze, tym przemieszczanie się z nimi jest bardziej angażujące. Warto o tym pamiętać, kiedy chce się w prosty sposób zwiększyć sobie poziom trudności.

Możliwie najczęściej powinno decydować się na produkty od polskich producentów, by jednocześnie wspierać ich samych oraz pracowników przez nich zatrudnianych, a przy tym nakręcać koniunkturę, stąd rozpoczynając swoją przygodę, na początek powinno wybrać się Viking kije nordic walking. Firma powstała w 1996 roku, a od 2003 roku trwa jej współpraca z Paraolimpijską Reprezentacją Narciarstwa Alpejskiego. Ponad dwudziestoletnia działalność nie może być i nie jest kwestią przypadku. Do wyboru są jeszcze Hi-Tec kije nordic walking. One również odznaczają się solidnym wykonaniem i odpornością na trudne okoliczności terenowe i pogodowe. Rozpoczęcie swojej aktywności od nordic walkingu i ewentualne późniejsze przestawienie się na trekking to świetna sprawa i prosty sposób na zaprzyjaźnienie się z rekreacyjnym sportem.