Wakacje w plenerze
Rodzinne wakacje w plenerze
Początek obecnie trwającego roku zdecydowanie nie należał do najłatwiejszych. Wiele osób wciąż dotyka sytuacja związana z pandemią. Psychologowie z całego świata ostrzegali, z jak bardzo stresogenną sytuacją mamy do czynienia. Właśnie w takim okresie, każdemu przydałoby się odrobina odpoczynku.
Samo zaplanowanie wakacji może być jednak problematyczne. Kryzys gospodarczy z pewnością nie sprzyja kosztownym wyprawom, a niepewność branży turystycznej sprawia, że wiele osób niechętnie rezerwuje miejsca noclegowe. Świetną alternatywą jest wypad pod namioty, który urozmaici nawet najzwyklejszy weekend.
Okiełznać rodzinny chaos
Osoby, które wcześniej niezbyt często brały udział w wypadzie pod namioty, mogą kojarzyć takie wypady z survivalową próbą. W rzeczywistości najnowsza technologia pozwala nam praktycznie nie rezygnować z codziennych komfortów, przy jednoczesnym czerpaniu radości ze spędzania czasu na świeżym powietrzu. Oczywiście, gdy do naszej ekipy dołączymy najmłodsze pociechy, wyjazd stanie się znacznie trudniejszy w organizacji. Nie oznacza to jednak, że nie jest to świetny sposób na odpoczynek dla całej rodziny.
Korzyści z plenerowego wypadu
Wakacje na świeżym powietrzu to cała lista korzyści, które przemawiają za tym, by zrobić sobie nawet krótki, weekendowy urlop.
Oszczędność pieniędzy
Matka natura oferuje czyste bogactwo, niewiele w zamian wymagając. Oczywiście, wiele sprzętu takiego jak namioty, materace, sportowa odzież, czy inne akcesoria, nie należą do najtańszych. Warto jednak pamiętać o tym, że taki sprzęt posłuży nam wiele lat, a skompletowanie całego ekwipunku może wynieść mniej, niż rodzinny wypad nad morze, spędzany w obleganym hotelu.
Oszczędność to nie tylko noclegowe miejsce, ale również żywność, którą przyrządzamy sobie sami. Oczywiście, będąc na kempingowym polu, możemy liczyć na niewielkie foodtrucki.
Kulinarne fantazje
Wspólne przygotowywanie jedzenie to część świetnej zabawy, edukacji i budowania rodzinnych więzi. Nawet jeśli nasze pociechy to wybredne niejadki, które nie przepadają za warzywami, ziemniak z ogniska upieczony pod ich czujnym okiem z pewnością wzbudzi poczucie dumy i chęć zjedzenia przygotowanego jedzenia. Eksperymentowanie z ogniskowym lub grillowanym posiłkiem pozwala również zjeść zdrowy, pełny posiłek.
Nauka szacunku do przyrody
W związku z wcześniejszą kwarantanną wiele dzieci było zmuszonych do edukacji w domu. Najmłodsi z pewnością tęsknią za swobodą biegania po podwórku i radością z zabawy w trawie. Wyjazd pod namioty to idealna okazja nie tylko do świetnej zabawy, ale i edukacji. Dziecko obcując z przyrodą, poznaje ją z bliska, a taka nauka jest zdecydowanie ciekawsza i lepiej przyswajalna! Warto pamiętać również, że ucząc dziecko od małego na temat otaczającego je świata, uczymy również szacunku do przyrody. Zbierając pozostawione śmieci, ciesząc się darami natury i pozostawiając po sobie porządek, wpajamy same pozytywne nawyki.
Mnóstwo nowych aktywności dla dzieci
Dzieci to skumulowana ilość energii, która tylko czeka, żeby ją uwolnić. Czy odcięcie się od komputera, czy innej elektroniki jest ryzykowne? Wiele rodziców boi się, że nie będzie w stanie zorganizować pociechom odpowiedniej rozrywki podczas plenerowego wypadu. Wiadomo, z czym to się wiąże - znudzone dziecko to niegrzeczne dziecko. Warto jednak pamiętać o tym, że najmłodsi wcale tych rzeczy nie potrzebują, żeby się dobrze bawić, co często może być również inspiracją dla nas.
Najmłodsi z pewnością dostrzegą każde odstępstwo od codzienności, doceniając je. Przygotowanie posiłku, czy posłania stanie się zupełnie nowym i interesującym doświadczeniem w oczach dziecka.
Jak zaplanować plenerowy wyjazd z dzieckiem?
Na samym początku warto popracować nad swoim nastawieniem. Wszystko się uda, jeśli tylko do całego planowania podejdziemy z rozsądkiem i opanowaniem. Jeśli wyruszamy samochodem, zadanie jest nawet bardziej ułatwione - wystarczy spakować to, co zapakowalibyśmy na zwykłą wakacyjną wycieczkę, wzbogacając ekwipunek o kilka elementów.
Zrób listę!
Ile materacy potrzebujesz do namiotu? Jakie jedzenie zabrać ze sobą? Jeśli wszystko sobie zapiszemy, ryzyko zapomnienia rzeczy znacznie się zmniejszy. Podczas spisywania, będziemy również w stanie przewidzieć różne scenariusze i odpowiednio się przygotować.
Przygotuj się na każdą okoliczność!
Jeśli nie mamy obok hostelu lub nie przyjechaliśmy samochodu, nagłe załamanie pogody może być dla nas katastrofalne w skutkach. Na początku swojej listy warto umieścić cieplejszą odzież, wodoodporny ekwipunek i wszelkie elementy przydatne podczas niespodziewanej zmiany pogody.
Akcesoria do gotowania
Ognisko brzmi fantastycznie, jednak nie można zapominać, że większość miejsc nie jest przystosowana do jego rozpalania. Nie warto ryzykować nieszczęściem lub mandatem i warto zabrać turystyczną kuchenkę. To nawet wygodniejsze rozwiązanie, które pozwoli przygotować jedzenie w każdych okolicznościach. W swojej liście oczywiście nie można zapominać o zestawie sztućców i turystycznej zastawie.
Toaleta turystyczna
Jednym z największych minusów wakacji w dziczy z pewnością jest brak jednego z największych zalet siedzenia w domu - dostępu do wygodnej toalety. Każdy nie chciałby wejść przypadkiem w mrowisko, a rodzice z pewnością zrozumieją konieczność szukania miejsca do załatwienia o różnych, niekiedy nocnych godzinach. Świetnym rozwiązaniem jest zabranie ze sobą higienicznej, chemicznej toalety turystycznej, która pozwoli zapomnieć o niewygodach pleneru i skupić się na samych pozytywach takiego wyjazdu.