Skuteczność treningu z hula-hopem

Hula-hop (a właściwie „hula-hoop”) kojarzy się przede wszystkim z dziecięcą zabawą, przywołującą przyjemne wspomnienia. Wyrażenie “hula-hop” odnosi się do samego ćwiczenia, polegającego na nieustannym kręceniu obręczą. Kręcenie pierścienia wymaga odpowiedniej synchronizacji konkretnych partii ciała, spalając przy tym tkankę tłuszczową, więc to świetna alternatywa dla siłowni dla tych, którzy po ciężkim dniu chcą się trochę odstresować. Ćwiczenia z hula-hopem to często niedoceniany sposób na piękną figurę, poprawę kondycji oraz samopoczucia, łączący przyjemność z fizycznymi ćwiczeniami.

Jak ćwiczyć z hula-hop?

Ćwiczenia z hula-hopem najczęściej wykonywane są przez osoby, którym najbardziej zależy na poprawie wyglądu swojego brzucha. Już na samym początku warto wspomnieć, że trening z kołem ceniony jest przede wszystkim ze względu na błyskawiczne efekty. Regularne ćwiczenia sprawią, że już po trzech (a nawet dwóch!) tygodniach w talii ubędzie kilka centymetrów. Zaletą hula-hopu jest również to, że przy kręceniu obręczą wymagane jest przyjęcie odpowiedniej postawy, korzystnej dla kręgosłupa. Z tego powodu, takie ćwiczenia idealnie nadają się dla osób o siedzącym trybie pracy, pomagając w pozbyciu się napięcia.

Pierwsze treningi

Przed pierwszym treningiem, warto się dokładnie zmierzyć lub zrobić sobie zdjęcie, dokumentując aktualną sylwetkę. Nic tam nie motywuje jak szybko widoczne efekty. Po dwóch lub trzech tygodniach warto zmierzyć się ponownie, ciesząc się wynikiem, jeśli tylko byliśmy konsekwentni w treningach.

Jak w przypadku każdej aktywności - pierwsze treningi nie powinny być zbyt wymagające, by ciało mogło spokojnie przyzwyczajać się do coraz trudniejszego wysiłku. Każda kolejna sesja może być wydłużona, by w końcu trenować minimum pół godziny. To właśnie po takim czasie, zaczyna być spalany tłuszcz, a nie składniki odżywcze, dostarczane przez pokarm.

Hula-hop i inne akcesoria fitness pozwalają na wygodny trening w domowych warunkach, jednak nie oznacza to, że wymaga on mniej wysiłku. Rozpoczęcie treningów powinno iść w parze ze zmianą nawyków żywieniowych. Warto pamiętać o tym, by nie ćwiczyć tuż po jedzeniu oraz dbać o to, by nasza dieta dostarczała wszystkich niezbędnych minerałów i składników odżywczych, zapewniając siłę do regularnych ćwiczeń.

Ćwiczenia z hula-hop

Kręcenie hula-hopem na wysokości brzucha to najpopularniejszy sposób treningu z kołem. Nie wymaga dużo wysiłku i jest wyjątkowo przyjemnym ćwiczeniem. Do treningu nie potrzeba wiele przestrzeni. Wystarczy stanąć w niewielkim rozkroku, lekko uginając kolana. Trzymając hula-hop na wysokości pasa, wpraw je w ruch, próbując utrzymać w talii. Początkowe kręcenia mogą szybko się kończyć, jednak spadający pierścień to nieodłączny element pierwszych treningów i nie należy się zniechęcać.

Czy hula-hop z wypustkami to dobre wybór?

Sportowe sklepy oferują wiele różnych modeli hula hop, odpowiednich do wieku, postury i doświadczenia w kręceniu obręczą. Łatwo zauważyć popularność modeli z wypustkami, reklamujących się jako hula-hop, które ułatwia modelowanie sylwetki. Czym konstrukcja tych modeli różni się od tradycyjnych kół?

Hula-hop z wypustkami posiada kulki rozmieszczone w regularnych odstępach po wewnętrznej stronie konstrukcji. W trakcie ćwiczenia wypustki masują ciało, punktowo uciskając różne miejsca na skórze. Taki trening poprawia ujędrnienie skóry i wspomaga w walce z cellulitem. Regularne ćwiczenia masujące pozytywnie wpływają na metabolizm i krążenie, poprawiając jędrność i koloryt skóry. To świetny sposób na przygotowanie sylwetki przed wakacjami, jednocześnie dostarczając sobie endorfin.

Siniaki po hula-hop

Czy po ćwiczeniach tak niewinnie brzmiących jak „kręcenie hula-hop” możemy mieć siniaki? Przeglądając niektóre zdjęcia wielbicielek kręcenia obręczą, możemy z niedowierzaniem patrzeć na ciemnofioletowe plamy w okolicach brzucha. Nie można jednak zaprzeczyć, że wiele osób przy pierwszych treningach może doznać podobnych urazów. Brzmi i wygląda groźnie, jednak nie jest to w żaden sposób niebezpieczny efekt uboczny ćwiczeń.

Siniaki najczęściej powstają podczas treningu z użyciem hula-hop z wypustkami, które uderzają w nieprzygotowane mięśnie, powodując mikro urazy. Siniaki pojawiają się w dużej mierze na samej talii lub w okolicach kolców biodrowych. To jeden z powodów, dla którego warto pamiętać, by nie przesadzać z ćwiczeniami na samym początku naszej nowej, sportowej drogi. Pierwsze treningi powinny stopniowo przygotować nasze ciało do nowego rodzaju ćwiczeń.

Jaki model hula-hop?

Na rynku istnieje wiele modeli hula-hop, różniących się średnicą i ciężarem. Mniejsza średnica świetnie nadaje się dla osób, które mają już doświadczenie w kręceniu obręczą. Początkujący powinni wybierać koło większe, ponieważ łatwiej nim ćwiczyć. Z czasem możemy zainwestować z modele mniejsze i cięższe, by szybciej zobaczyć efekty naszej pracy.

Odpowiednio dopasowane koło powinno mniej więcej sięgać do początku żeber. Ważne, by nigdy nie kupować dziecięcego modelu (często są w wyjątkowo niskich cenach), ponieważ taki trening będzie bardzo trudny oraz mało efektywny.

Pamiętaj, że zdrowy, bezpieczne trening poprawia nie tylko sylwetkę, ale i samopoczucie. Nie warto oszczędzać na zdrowiu, więc obręcz należy wybrać z myślą o udanych i komfortowych ćwiczeniach. Na początku naszej sportowej drogi, nie warto również inwestować w ciężkie, profesjonalne modele hula-hop, ponieważ taki trening przyniesie efekt odwrotny do zamierzonego.